4

Praca zespołowa vs samodzielna walka? Wiele osób narzeka, że nie chodzą na siłownię, gdyż nie mają z kim, albo nie wyjdą pobiegać, bo brakuje towarzystwa.. Proponuję, więc zadać sobie bardzo ważne pytanie. Ćwiczysz dla siebie czy dla innych? Wiadomo, że jeśli mamy znajomych, którzy podzielają nasze pasje to będą w stanie nas zmotywować do działania, albo wyciągną nas z domu gdy zostaniemy zatrzymani przez ogromne lenistwo, ale nie oznacza to, że sami nie damy rady! Człowiek jest w stanie zrobić praktycznie wszystko! Ja ćwiczę od dłuższego czasu sama i niesamowicie mnie to wycisza, a najwspanialszym uczuciem jest spokojny powrót do domu po wykańczającym treningu! Nie możesz z góry zakładać, że Ci się nie uda, albo że znów coś pójdzie nie tak. Ucz się na błędach. Musisz również postawić sobie wiarygodny cel, a wyniki na pewno Cię zadowolą. Nie oszukuj samego siebie! Mierz się dokładnie, ćwicz dokładnie, a z treningu na trening zwiększaj czas na bierzni, ilość powtórzeń czy prędkość. Głowa do góry! Dasz radę!

Mój poranny trening zrobiony :) Rozgrzewka + 30min ćwiczeń to dobre rozpoczęcie dnia. Póki co zbieram się i wychodzę z domu, a wieczorem znów trochę ćwiczeń i możliwe, że pojawi się nieco odmienny wpis. Udanej niedzieli :)

NutkaNaDziś