Pozytywnie :D
Późno wstawiam foty , za to przepraszam ale nie mialem czasu :D
Impreza udana , działo się sporo :
- łamały się rajstopy
- był trening siłowy przed imprezą , tzn pompki na chodniku :D
i niektórym nie wyszło to na dobre :P
- były tańce , jak ktoś nie miał partnerki to tańczył z browarem albo na rurce
- było również pasowanie, po którym na szczęście nikt nie zgubił paska
- były nawet rozmowy , czasami niektróre bardzo interesujące , np.
kto do kogo pasuje albo nie :D
- no i oczywiście zdjęcia , może i nie przypałowe ale niektóre nawet śmieszne
(nie wstawiałem wszystkich zdjęć z moją osobą z przyczyn oczywistych :) )
Niestety na parkiecie uszkodziłem Wiktorii kolano , no i potem już nie tańczyła :D
A na koniec z imprezy wróciłem sportowym Seicento , gdzies tak w 5 min i juz w chacie byłem
nawet nie wiedziałem że to wyciągnie te marne 120 :D ale w takim samochdzie we 4 to zbójcza prędkość , uczucie było takie jakby sie rozlatywał ....
Następna wixa szykuje się u JURGENA i ARTURA
oby tylko do niej dotrwać :D
david guetta - getting over you.mp3