możesz wziąć mnie za rękę.
możesz też śmiać się ze mnie.
ja wiem, że oboje wyszliśmy tragicznie, bo to był środek nocy.
ale nie mogłam się powstrzymać.
bo ten Pan ma jutro urodziny. osiemnaste!
i z tej okazji życzę Mu wszystkiego. zresztą, On wie, czego, bo zawsze życzę tego samego - żeby miał tyle cierpliwości do mnie, ile miał do tej pory.
i żeby zawsze było tak pięknie, jak jest. i żeby spełniły się wszystkie marzenia, zwłaszcza te najskrytsze. i żebyś nie miał już więcej uczulenia. ;>
kocham Cię, Skarbie. ;*