Siema dzisiejszy dzień zaliczam do udanych z Klaudią i Martyną. Miałam nie wychodzić bo nawet nie miałam na to ochoty miałam zamiar przesiedzieć tą całą Sobotę w domu przed kompem, albo przed jakimś horrorem sama. Ale cóż wyszło jak wyszło,że Klaudia mnie namówiła do wyjścia z nimi i się zgodziłam i wyszłam wcale tego nie żałuje obejrze horror kiedy indziej.Śmiesznie było nie powiem,że nie rozjebali mnie chłopacy którzy ciągle szli za nami zamiast podejść tylko łazili jak nie wiadomo co no,ale może się bali bo Klaudii zdaniem im groziłam no cóż bywa dobra ja spadam z photobloga jeszcze tylko tydzień ferii, pozdrawiam was całuskami.
Nie palę, ale jeśli kiedyś zobaczysz mnie z papierosem,
będzie to znaczyło, że nie mogę sobie z czymś poradzić.