- Co robisz?

- Siedzę i myślę, dlaczego jestem taka głupia.
- Głupia?
- Tak.
- Dlaczego?
- Bo kocham kogoś z kim nie mogę być.

Najgorze co może Cię spotkać
to mimo wszystkich kłótni
widok kochanej osoby
ze łzami w oczach...

- Telefon Ci dzwoni, nie odbierzesz?
- Nie.
- Odbierz, może to coś ważnego.
- Siedzisz mi na kolanach, więc nie możesz dzwonić, a co może być ważniejszego od Ciebie?

- Przynieś mi pana Tadeusza.
- Film czy książkę?
- Wódkę, kurwa!

CZĘSTO MÓWIĘ SAMA DO SIEBIE.

                 LUBIĘ ROZMAWIAĆ Z INTELIGENTNYMI OSOBAMI. ;- )

Lubię, kiedy poznaję kogoś nowego i okazuje się,

      że ma tak samo nasrane w głowie jak ja. :)

Żeby sprawdzić godzinę wyjmuję telefon, a za chwile znowu go wyjmuję,

      bo za pierwszym razem nawet na nią nie spojrzałam. :D

Biorę wszystkie ulotki, które mi ludzie wtykają, bo mi ich szkoda.

- Masz facebooka?
- Nie.
- A nk?
- Też nie.
- A gg?
- Nie mam.
- A skypa masz?
- Nie, też nie.
- A ciepłą wodę i prąd to Ty na chacie masz czy też nie?  ;- )))

- Chyba się w nim zakochałam
- Nic dziwnego. Ty lubisz popełniać błędy.

- Chciałabym być czereśnią.
- Dlaczego czereśnią?
- Bo powiedziałeś kiedyś, że kochasz czereśnie.

- Dlaczego mnie pobiłaś?
- Bo tata kazał mi walczyć z nałogami!  :)

- To jest nie sprawiedliwe. Ty jesteś inteligentny i przystojny,

  a mi, mi jedynie idiotyzm dali.
- Ten Twój idiotyzm mi się właśnie w Tobie podoba. <3

- Teraz to wiesz co? Możesz mnie pocałować w cztery litery!
- Słucham?
- No w usta, idioto, w usta. ;D

- Ejjj, ślicznotko. Dasz mi swój numer?
- Tak, chyba buta. ; D

Gdy mówiłeś, że zabijesz każdego, przez którego będę płakać,

          nie wiedziałam, że chcesz popełnić samobójstwo.

Chcę być powodem Twoich uśmiechów. Mogę? <3

Nauczycielka: Zaraz zadzwonie do Twoich rodziców!

Uczeń: Czy moi rodzice dzwonią do pani i zwierzają się z pani problemów w pracy?

Każdy chce mieć przyjaciela, a nikt nie myśli, co robić, aby nim być.

- Chciałabym ci wszystko o nim opowiedzieć, ale nie mogę.
- Dlaczego ?
- Bo wtedy Ty też byś się w nim zakochała.

I po cholerę zrobiłeś mi znów nadzieje? Chciałeś mi pokazać jaka jestem naiwna?

        To gratuluje, pokazałeś.

- Uśmiechnij się.

- Daj mi powód do uśmiechu.

Nie wybieraj tego, który jest piękny. Wybierz tego dzięki, któremu świat staje się piękniejszy.

- Wiesz, czasami potrafię kontrolować pracę swojego serca.
- Tak? Pokaż.
- Nie mogę.
- Dlaczego?
- Bo Ty jesteś obok.