Nowy tatuaż, z nowym startem.
Czasami coś się kończy ttlko po to by mogło się zacząć coś nowego. Jeśli o mnie chodzi akurat wyszło mi to na dobre. No fakt ludzie sie przywiązują i to za bardzo, ale najważniejsze to sie pogodzić z samym sobą i iść dalej. Nie ma co stać w miejscu.
Nie mam pewności ale chyba nie żałuję tych ostatnich dwóch lat. Zqwsze mogło być gorzej.
A teraz kaptur na głowe. Głowa do góry i przed siebie ;)