hahaha, bez kitu, to zdjęcie ma mistrza ;D
Na nim "że tak ujmę", Uszat w pozycji godowej żurawia pokazuje swoje prawdziwe oblicze ;D
I ten, tego.... Znowu ma lenia, znowu zmusza mnie do napisania notki, i znowu nie mam weny...
Więc pozdro dla fajnych, i tych, którzy zawsze są pozdrawiani. ( ze mną na czele ofc ;D) !
Uszaaaaaaaat, mężu ;-D ;*;*