To było do przewidzenia.Na mojego photobloga wkradły się niepożądane osoby.Nie chciałam.Nie chciałam kasować wszystkich zdjęć , pozbywać się wszystkich znajomych.Ale musiałam.Wole,choć z tym samym adresem pozostać anonimowa. Fakt ze moj internetowy pamietnik stal sie zbyt publiczny popchnal mnie do dzialania.Mam zamiar zacząć od nowa.Z tym pb nowym i z nowym zyciem :)
Więc co tu bede robiła?Zdobyłam ostatnio dużo ciekawych informacji.Poszperałam w internecie.Ah.Ta jego moc i nieograniczony dostęp do wszystkich ludzi.Znalazłam pare ciekawych osób.
Trud sie opłaca.
Ciao wyhylyby(!)(!)
zdjecie przedstawia ten piekny zachod slonca gdy jechalismy autem . ja i ty. ku szczesciu i beztrosce i niewinności.Brakuje mi tego.Ciebie.