jestem sama cały czas jestem sama nie ma nikogo bliskiego obok mnie
nie wiem co mam zrobić ze sobą spędzam kolejny dzień patrząc co chwile czy był dostępny , myśle co robi czemu sie nie odezwie
a co jeśli oszaleje nic mnie nie cieszy nie mam nic tu
masakra poświęcasz wszystko dla drugiej osoby, a później pewno dnia budzisz się a je nie ma obok nie ma jej miesiącami wyczekujesz spotkania czas się dłuży za każdym razem i w głowie masz to że tej drugiej osobie leci on tak po prostu jakby nic
chciałam innego życia inaczej to widziałam chciałabym cieszyć się każdego dnia a teraz każdego dnia czekam tylko na noc żeby ona przyniosła odpocznek od myśli które ciągle krążą po głowie
mam 3 miesiące wolnego nadal pale fajki nadal patrze na księżyc przed snem