Kolejny foroblog z opisami, cytatami i tak dalej. Cóż... Może po prostu nie mam co robi z wolnym czasem? Mniejsza. Cześc wszystkim, mam nadzieję, że się Wam spodoba.
Dziś nie będzie tego dużo, bo nawet nie wiem, czy warto.
Przyjaźń to miłość bez seksu.
Wolnośc to skarb, ale w odpowiednich rękach.
"Panie przodem", czyli - daj mi przez chwilę pogapić się na Twoją dupę.
Kiedy już zapomnisz, ja będe pamiętać za nas oboje.
Myślę, że nie można całkowicie zapomnieć wyrządzonych nam krzywd. Człowiek świadomie nie powraca do przykrych chwil, by okłamywać samego siebie, że nie pamięta. Kiedyś jednak, gdy przychodzi moment, w którym musi pocieszyć bliźniego, mówi: "nie płacz, zapomnisz, tak jak ja zapomniałem o..." - w ten sposób udowadnia, że nadal pamięta. Że to nadal boli.
Niech kończy się świat. Pojutrze, czy dziś - nieważne. (Happysad)
Wiesz kim jest przyjaciel? Kimś kto potrafi wytrzymywac z tobą 24 godziny, a mimo to jest mu mało, ktoś kto wie o tobie wszystko a mimo to siedzi obok i cie kocha... Ktoś kto jak zobaczy cię z płaczem pierwsze słowa jakie powie to '"Którego mam zjechać?"... Ktoś kto o 3 rano podniesie słuchawkę i będzie słuchać jak przeklinasz cały świat i ci przytakiwać... Ktoś kto w tak deszczowy wieczór potrafi iść do sklepu po farbe do włosów... Ktoś to ogląda z Tobą horrory których sama sie boisz... To ktoś dzięki komu się żyje.
Żyj tak, jak potrafisz.
Lizaki zmieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. Praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. Cola zmieniła się w wódkę, a rowery w samochody. Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz, kiedy zabezpieczyć się znaczyło włożyć na głowę plastikowy kask? Kiedy najgorsza rzecz, którą mogłaś usłyszeć od chłopka to że jesteś głupia. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem, a mama była największym bohaterem. Twoimi największymi wrogami było twoje rodzeństwo. Kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej. Kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. Kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką. Jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą mama wrzucała do zupy. Najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro. Dorosłość. Dlaczego nie mogliśmy się jej tak doczekać?
Żyje się tylko raz.
Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie.
Mam pisać pierwsza? Pokazać że tęsknię bardziej?
Żałować? Stresować się? Wybaczyć bez przeprosin?
Czekać? Myśleć? Bać się?
Pierdole...
Jeśli ma się dla kogo wstawać kocha się nawet poniedziałki. No i teraz rozumiesz, dlaczego ich nienawidzę?
Idąc ulicą wciąż wyobrażam sobie setki sytuacji, w których mogłabym Cię za chwilę spotkać. Co powinnam powiedzieć, co zrobić, jak spojrzeć i jak bardzo udawać, że już o Tobie zapomniałam. A gdy się już spotykamy, serce przyśpiesza, brakuje tchu i mimowolnie spuszczam głowę w dół. Tak po prostu nie mogę powstrzymać się od szczerego uśmiechu, gdy Cię widzę.
Cała paczka papierosów, sześć kieliszków, dwa piwa. Wszystko to z dedykacją dla Ciebie baranie.
miłego dnia
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24