piotr W decydującym momencie, na cmentarzu, wśród przysłowiowej ciszy, nad zebranymi przeleciał wesoło ćwierkający wróbel. Wiem, że to banalne, ale... jeśli nie da się tego objąć rozumem, cóż pozostaje?
O sobie: Nie lubię się świadomie autoprezentować, więc napiszę tylko to:
Moja przyjaciółka powiedziała mi kiedyś, że pasuje do mnie pewien cytat:
\"Po co isć skoro można biec. Po co mówić skoro można krzyczeć. Po co kochać skoro można płonąć\".
Chyba ma rację...