no to jestem tutaj znowu . Przepraszam, ze teraz ale mialam za duzo na głowie i nie mialam kiedy tutaj sie rozpisać . Znowu mam ten sam problem, wchodze tutaj i nie wiem co mam napisac . Wszystkie moje myśli poszły w pizdu ;c
co u mnie ? jest bardzo dobrze, do pełni szczęścia potrzebne jest mi tylko zaliczenie matematyki. ;3. Rok zaczełam bardzo dobrze i mam nadzieje, że w takiej pełni szczęścia się skończy ! Wszystko układa się po mojej mysli. Postanowienia noworoczne też zostały spełnione badź są w trakcie . Najważniejszym z nich bylo odcięcie się od osób, które mi szkodziły, były tzw. pasożytami. Nie moge do tej pory uwierzyć jakimi kurwami potrafią być ludzie z zazdrości ; o. To swoja droga jest bardzo przykre i smutne no ale CO CIĘ NIE ZABIJE TO CIĘ WZMOCNI .