próbuje ciągle dojść do prawdy

szukam,wertuje,czytam,zapominam,coś jednak zostaje...

powykręcane przez czas i już nie te same,

już nie wspominam o tych 'mniej ważnych',

a mam na myśli te wytłuszczone, w podręcznikach do historii, 'warte pamięci',

opatrzone datą i nieomylnym komentarzem.

a tak naprawdę nic o nich nie wiecie,

wydarzeniach

nieprzeżytych a powkuwanych,za wszelką cenę..

niechcących pamięci a szacunku, cichej myśli, może łzy czy dumy.

to się toczy, czas jak koło, setki zdarzeń,

te powytłuszczane, i te cichsze, niedoceniane...

to się toczy, czas jak koło, setki ludzi, cudzych marzeń,zimnych zim i dni tułaczych..

to się toczy,pędzi lecz nie stanie. czas to człowiek.a człowiek nigdy nie ustaje,

jesteś Faustem.zawiesiną historii zapomnianych, i nikt nigdy cię nie wpomni,uwierz,

w takiej formie,jakiej chciałeś...