photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 LIPCA 2013

3. Wakacyjna miłość

2/3

Nazajutrz zadzwonił około południa. Zaproponował, że wpadnie po nią i porwie ją na wycieczkę w miejsce, gdzie pewnie jeszcze nie była. Podjechał swoim starym, ale jeszcze całkiem sprawnym terenowym Mitsubishi. Jechali, żartując sobie z siebie wzajemnie. Śmiali się, że gdyby nie kamień, to pewnie nie poznaliby się. On opowiadał trochę o sobie. Ona była bardziej tajemnicza, ale zdradziła gdzie pracuje i czym się zajmuje. Okazało się, że pracę mają podobną oboje pracują w biurze w podobnych instytucjach. To wywołało nowe tematy rozmów. W międzyczasie pokazywał jej rozciągające się za szybą samochodu widoki. A było co podziwiać. Dech jej w piersiach zapierało, jak patrzyła na pięknie oświetlone światłem słonecznym, pokryte zielenią zbocza dobrze widocznych w całej okazałości szczytów. Zawiózł ją na polanę w lesie. Ale jakim lesie!? Niewielka góra. W około las. I łąka w środku. Piękna, zielona, upstrzona polnymi kwiatami łąka. Rozłożył koc. Wyciągnął z samochodu kosz piknikowy. Miał w nim prawie wszystko. Obrus, serwetki, jedzenie mnóstwo jedzenia. Kanapki, sałatki, słodycze, nawet wino się znalazło. I kieliszki. Zaskoczył ją. Ale tak miło spędzonych chwil nie pamiętała już dawno. Dobre jedzenie, miłe towarzystwo, piękne krajobrazy, cisza, spokój. Żyć nie umierać. Ich wzrok w pewnym momencie spotkał się na dłużej. Patrzyli sobie w oczy uśmiechając się do siebie wzajemnie. Po chwili odwróciła jednak głowę speszona sytuacją. Wstała i udając zainteresowanie napotkanym kwiatkiem, zerwała go. W jego oczach przed chwilą wyczytała, że mu się podoba. On podobał jej się także. Nie mógł się nie podobać. Miał w sobie wszystko to, co ceniła w mężczyznach: poczucie humoru, spontaniczność, romantyczność, mieli wspólne zainteresowania, był opiekuńczy i  życzliwy. I w ogóle był taki dziwnie bliski& Podszedł do niej i położył swoją rękę na jej ramieniu. Drgnęła zaskoczona, ale nie strąciła jej. Przytulił ją mocno do siebie, drugą ręką objął w pasie i złożył długi, głęboki pocałunek na jej ustach. Podobało jej się to delikatne, ale namiętne ssanie warg. Postanowiła nie być bierna i odwzajemniła pocałunek. Świat zawirował& Wszystko w tym momencie stało się nieważne& Ważna była tylko ta chwila, ich namiętność i żar, który wyzwolili w sobie wzajemnie. Pocałunki stawały się coraz głębsze, ich języki poznawały się zachłannie. Jego ręce błądziły wzdłuż jej ciała, dotykały coraz natarczywiej. Ona swoje delikatne dłonie włożyła pod jego koszulkę, dotykając napiętych mięśni jego pleców. Miał wspaniałe, twarde i silne ciało. Rozpiął jej biustonosz, uwalniając dwie, jędrne piersi. Podniósł bluzkę i dossał się do brodawek, które już stały się twarde i nabrzmiałe. Włożył dłonie w jej spodnie i gładził pośladki. Jej oddech stawał się coraz gorętszy, rozpalony namiętnością, którą w niej obudził. Położyła ręce na jego głowie, wplotła palce we włosy i masowała go namiętnie od potylicy po czoło i skronie. Ukląkł przed nią, całując już teraz nie tylko jej piersi, ale i brzuch. Zsunął jej spodnie wraz z majteczkami. Rozchylił uda i palcem odszukał łechtaczkę. Jęknęła z rozkoszy, jaką jej sprawiał. 

CDN

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika wszystkodlanastolatki.

Informacje o wszystkodlanastolatki


Inni zdjęcia: Ja pati991gdW pizzerni pati991gd... maxima24... maxima24Ja pati991gd... maxima24Ja pati991gd... maxima24Ja pati991gd... szarooka9325