Wiging
Stoji wielki i nie wzruszony,
,bólu nie okazuje wcale.
Opanowaniem jego jestem poruszony.
Siłę ma większą niżeli drwale,
idzie on dumnie z podniesioną głową
na przeciwności nie zważa wcale;
czy sztorm czy wichwer pod kapitańską wodzą,
los swój srogi przezwycięża wytrwale.
Nie błaga o litość i nie prosi o swoje,
nie musi i tak go poważają.
Nie prosi o łaske a wód podboje
dają mu siłę i go wzmacniają.
Dzielny to rycerz i strach mu nie znany,
chociarz śmierć co dnia spogląda na niego.
on przezwycięża działanie tej strasznej mocy
swym duchem co nigdy nie zlęka się złego.