Nastoletnia miłość

Cześć miśki :* Przepraszam, że nie było notki wcześniej, ale nie miałam za bardzo czasu napisać :/ Ale jest dzisiaj! Tematem jest nastoletnia miłość.

Jesteśmy nastolatkami. Ja, Ty, Ty i Ty też. Nasz wiek jest zróżnicowany. Ja mam 18 lat, Ty 14, Ty za chwilę kończysz 16. Zapewne każde z Nas usłyszało od starszych 'Jesteś za młoda/młody na miłość. To tylko zauroczenie.' Osobiście jak słyszę ten tekst to mnie trafia. Mam 18 lat, od ponad dwóch lat jestem z moim chłopakiem, ale moi rodzice nie twierdzą, że jesteśmy parą, że jesteśmy razem, tylko, że się 'spotykamy'. Spotkać to ja się mogę z koleżanką na pizzę... Dlaczego pseudo dorośli mówią nam co czujemy? Czy my nie mamy prawa do uczuć? Czy my nie mamy prawa kochać? Kto im pozwala decydować o naszej miłości? Dowód osobisty w portfelu? Też mam, a jakoś nikomu nie mówię 'jesteś za gówniarą, nie wiesz co to miłość'. Otóż moi mili ci 'dorośli' nam zazdroszczą. Zazdroszczą tego, że nasza miłość, jeżeli to rzeczywiście miłość, a nie tylko chodzenie dla chodzenia, jest czystym i pięknym uczuciem. Miłość może czuć każdy. Miłość nie zagląda do metryki, zanim zapuka do naszych serc. Ona przychodzi i jest. Faktem jest to, że osoby w wieku 13-17 lat są bardzo emocjonalne i często mylą miłość z zauroczeniem. Ale nie zawsze przecież tak jest. Znam chłopaka, który zakochał się w dziewczynie, on miał wtedy 12 lat, ona 11. Obecnie chodź już nie są parą, on nadal o nią zabiega, nadal ją kocha, a ma teraz 19 lat, ona 18. Opowiadałam też Wam (w notce o nastoletnich ciążach) o parze, która zaczęła ze sobą być kiedy ona miała 14 lat, a on chyba 17, a obecnie ona ma 30, on 33 i nadal są razem tworząc super rodzinkę. Nastolatkowie są bardziej naiwni niż dorośli, ale to nic złego. Dorosły spotykając kogoś nie potrafi poddać się tym emocjom. Oni zastanawiają się, komplikują. A osoby w wieku 14 lat tego nie robią, chyba, że ewidentnie koleś miał na Ciebie wylane, a nagle love mu się włączyło. Ale poza takimi sytuacjami nastolatkom jest łatwiej nawiązać znajomość, przyjaźń, miłość. I jeśli jest to prawdziwe uczucie to to się czuje. Tylko trzeba usiąść i pogadać ze swoim serduchem, co ono tak na prawdę czuje. Bo jeśli kocha, to nie daj sobie wmówić, że jesteś za młoda na uczucia. Każde uczucie ma prawo być, żyć, rozwijać się. Nie ważne czy masz 12 lat czy 20, kochać możesz zawsze. Co prawda często słyszę o dziewczynach, które co tydzień 'kochają' nowego chłopaka albo 'udowadniają miłość' przez łóżko. Takim dzieciom (nie chodzi mi o wiek, ale o dojrzałość psychiczną) to ja gratuluję braku rozumu. O! Dojrzałość psychiczna! Kochać może każdy dojrzały nie na papieku, tylko psychicznie; ktoś kto ma sprawnie i rozsądnie działający rozum i który tego rozumu używa. Bo miłość nie jest wtedy kiedy serce biegnie do niego, a rozum nie czyje nic, ani odwrotnie. Miłość jest wtedy kiedy i serce i rozum kochają. I tego Wam życzę, żebyście bez wzgędu na wiek kochali mądrze, rozsądnie i z sercem.

Co Wy na to żebyście raz na jakiś czas pisali w komentarzach co sądzicie na dany temat (rzucony w notce), a ja robiłabym później z Waszych opini notkę?
Dziękujemy za polecanie naszej kochanej Natalii z http://www.photoblog.pl/cudowneopisy

Pisz jeśli chcesz pogadać, masz problem, chcesz się poradzić :)

Status 'niedostępny nie jest przeszkodą!
GG Domi 26649534
GG Klaudii 42998018

Piosenka:

http://www.youtube.com/watch?v=dPrRE0cOxUY