Zazdrość

Hej Skarby :) Tu Domi :) Dzisiaj notka o zazdrości, mam nadzieję, że komuś przypadnie do gustu i/lub pomoże ;)

Zazdrość - paskudne uczucie. Jedni uważają ją za bezwartościowe i destrukcyjne, inni uważają, że jeśli jedej osobie zależy na drugiej to jest o nią zazdrosna i nie ma żadnego 'ale'. Zapewne znacie piosenkę Violetty Villas "Nie ma miłości bez zazdrości, nie ma zazdrości bez miłości." A ja myślę sobie tak. Zazdrość jest przydatna. W małych ilościach oczywiście. Bo jeśli jesteś zazdrosna o to, że Twój chłopak popatrzył się na inną dziewczynę to jest to śmieszne. Ale jeśli widzisz swojego chłopaka w objęciach innej laski to już co innego. Czym moim zdaniem jest zazdrość i co ją prowokuje. Hmm napewno jeśli nie ufasz partnerowi i mu nie wierzysz to jesteś cholernie zazdrosna. O wiele bardziej niż powinnaś. Jeśli nie wierzysz w siebie, brak Ci pewności siebie, a na dodatek za Twoim facetem odwraca się 1/2 dziewczyn na ulicy to zazdrość jest pewna. Zazdrość może też wypływać z jakiegoś wydarzenia, po którym straciłaś część zaufania do swojego chłopaka. Może to być kłamstwo z jego strony, jakaś niejednoznaczna sytuacja lub inna zazdrosna dziewczyna, która na złość Tobie kręci się koło Twojego chłopaka dając Ci sygnał, że wchodzi na Twój teren. Osobiście uważam dokładnie tak, jak napisane jest w demotywatorze powyżej. Sama jestem zazdrosna, ale nie wynika to z mojego braku zaufania czy wiary w mojego chłopaka. Jestem osobą, która strasznie boi się stracić swojego faceta. Tym bardziej, że z moją pewnością siebie bywa różnie, a za nim oglądają sie co chwile jakieś laski. On z kolei totalnie nie jest o mnie zazdrosny. Nie wiem czy to jest w ogóle możliwe no, ale... Być może rzeczywiście nie ma o co, bo kto by mnie chciał oprócz niego? Taaa, co ja mówiłam o tej pewności siebie? No właśnie. Ale już dałam sobie kopa stwierdzeniem 'Przecież on jest ze mną, a nie z nią! Nigdy mnie nie zdradził i nie zrobi tego.' I od razu lepiej :) Co innego kiedy facet daje powody do zazdrości, prowokuje, ma więcej koleżanek niż kolegów, spotyka się z nimi na niezobowiązującym piwie. Wtedy powody o zazdrość są, choć on pewnie i tak powie 'to tylko koleżanka'. Moze i tylko koleżanka, ale postaw go w swojej sytuacji. Jak on by się czuł, gdybyś Ty też umawiała się z kumplami na piwo, podczas gdy on siedzi sam w domu? Spróbuj mu wyperswadować niektóre jego zachowania, daj mu do zrozumienia, że boli Cię oglądanie go z uwieszoną na jego ramieniu 'koleżanką', która ewidentnie liczy na coś więcej. Pamiętaj, że typka może do niego zarywać, a on może tego nie widzieć i uważać ją naprawdę tylko za koleżankę. Faceci czasami są ślepi, że ugh. Ważne też, żebyś zanim zaczniesz tej lali wydrapywać oczy, zebrała odpowiednie informacje na jej temat. Co, z kim, kiedy, po co, itp. Zazdrosna dziewczyna zbiera informacje szybciej niż FBI i nawet jeśli na codzień jest delikatna jak porcelana, to w obliczu rywalki staje się dziką lwicą, która dopadnie każdą dzieweczkę w pobliżu jej faceta.

Masz problem, chcesz pogadać, poradzić się, wyżalić - pisz!

GG Klaudii 42998018

GG Domi 26649534