photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 CZERWCA 2012

Helou. Przepraszam, że dopiero teraz notka, ale przed chwilą wróciłam od lekarza, a jeszcze walka z bratem o kompa i takie tam. xd dobra. Dzisiaj notka o rozstaniu, nie łatwo mi było o tym pisać bo mimo, że już jakiś czas minął od mojego, tzn naszego.. jest mi nadal ciężko. Mam nadzieję, że się spodoba, miłego czytania misiaki :* K.

Rozstanie.
To chyba najcięższy temat dla każdego z nas.. bynajmniej po rozstaniu z osobą, którą kochaliśmy/ kochamy całym sercem. Przeważnie jest tak, że nie widzimy sensu życia, mamy dość siebie, innych, tak na prawdę całego świata. Wszystko nas denerwuje, potrafimy tylko siedzieć i płakać nad tym co było, nad planami, w głowie tylko obrazy z przeszłości, przypomniamy sobie twarz, która znaczy dla nas tak wiele, ale mimo naszej woli uśmiech na niej już nie jest "dla nas".  Nigdy nie widziałam chyba, żeby osoba zakochana po rozstaniu powiedziała "trudno" i żyła dalej, nie ma tak łatwo. Każdy, nawet najwiekszy twardziel/twardzielka ma serce, nie ma tu znaczenia kto jest bardziej wrażliwy kto mniej, Ci wrażliwi może bardziej pokazują to co czują, ale Ci twardzi duszą to w sobie tak na prawdę. Zapomnienie przychodzi z czasem.. chociaż nie wiem czy można to tak nazwać, może bardziej przywyknięcie do tego, że tej drugiej osoby już nie ma? Wypalenie uczuć, ale nie do końca, bo jak się na prawdę kogoś kochało to zawsze jakaś część będzie to odczuwać. Idąc ulicą widzę wiele szczęśliwych dziewczyn, które są tak uśmiechnięte, tak pełne energii, chęci do życia, ale nieraz to są tylko pozory. Każdy wkłada taką "maskę" żeby nie było pytań, żeby nie pokazać, swojej słabości. Jeśli przyjrzeć się bliżej nieraz w oczach takiej dziewczyny można dostrzec ból, lęk, cierpienie. To smutne ale zarazem prawdziwe, dlaczego tak jest? W większości przypadkach właśnie przez złamane serce. Czy to jest dobre? Zamartwianie się? Jak żyć, nabrać nadzieji na lepsze jutro? Oczywiście, że rozdrapywanie starych ran to nie za dobry pomysł, pomimo tego ile to wszystko dla nas znaczyło, że to był nasz "mały świat", trzeba nauczyć się żyć na nowo. Pamiętajcie, że dwie połówki, chociażby się paliło, waliło, bylyby na dwóch różnych końcach świata z biegiem czasu się zejdą. Takie tam można powiedzieć "przyciąganie". A co jeśli to była tylko taka próba? Przeznaczenie płata figle i sprawdza czy jesteśmy gotowi już na tą prawdziwą miłość? żeby ją odnaleźć? Zaplanowało to sobie, ma przygotowany "tor przeszkód" przez który musimy przejść, żeby osiągnąć to co najcenniejsze? żeby pokazać, że zasługujemy i że damy radę sobie ze wszystkim. Gdzieś na świecie chodzi człowiek, którego serce bije rytmem takim samym jak serce każdej z nas, ma swój "odpowiednik". Wiem, jak boli, bo chcemy akurat TĄ osobę, z nią spędzić życie, ale nie zawsze jest tak jakbyśmy chcieli, trzeba pogodzić się z myślą, że było, minęło. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, tylko pamiętać wszystkie piękne chwilę i żyć dalej, bo co jeśli załamane, z oczami pełnych łez będziemy szły przez miasto, a nagle znajdzie się kolejna osoba, którą równie mocno byłybyśmy w stanie pokochać? Na pewno zostawi nas w spokoju, bo co się będzie narzucać i pomyśli że nasze serce już do kogoś należy. Tak jakbyśmy "odstraszały" od siebie. Więc główki do góry, bo jeżeli jesteście sobie pisani to tak czy tak będziecie ze sobą wkrótce, żyjcie chwilą nie tym co było kiedyś!

                                                                                                               
                                                  Przypominam, że możecie do nas pisać, w dzień i w noc<3

GG Klaudii 42998018

                                                                                                                                                                   GG Domi 26649534

Komentarze

opisocytatyopowiadania cudna, i dobrze napisane, ale to czasami trudne, jest, wiem z wlasnego doświdczenia, czytając ta notkę, wydawało mi się że czytam ją o sobie.;)
06/07/2012 6:49:53
wsparciedlaciebie Niestety chyba większość z nas tak ma.. dziękuję (; l K.
06/07/2012 9:45:23

Junior fuckingitall Fajny blog szkoda że tak mało ich jest.. Dodajemy do znajomych? :)
taka doświatczona jesteś ? :D to może mi pomożesz xD na fbl pod fot mam nr gadu napisz ;]
27/06/2012 18:49:18
wsparciedlaciebie Możemy (; numer jest w każdej notce, jak chcesz to napisz. ja jestem Klaudia (;
27/06/2012 19:13:47

imperfect93 wczoraj właśnie się rozstałam z chłopakiem po 3,5 lat spędzonych razem i od dłuższego czasu coś wisiało w powietrzu (jak napisałam do Was na gg) i pocieszałam się myślą , że nie nie ja pierwsza i nie ostatnia zostałam skrzywdzona . i wiecie co ? pomogło mi to . ani jedna łezka mi nie poleciała . co prawda będzie mi brakować Jego pocałunków , bliskości i spojrzenia itd ale wierzę , że w końcu poznam tą odpowiednią drugą połówkę . a jeśli nie to zawsze mogę sobie kupić psa ;-)
26/06/2012 19:18:00
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 10
imperfect93 rozumiem ale nie możesz się załamywać , to najważniejsze .
26/06/2012 20:07:45
wsparciedlaciebie Życie ostatnio daje mi porządnego kopa, miłosnego, zdrowotnego i wg. Ale wiem, ze nie moge się zalamywac bynajmniej się staram. l K.
26/06/2012 20:12:17
imperfect93 a co Ci dolega jeśli można wiedzieć ?
26/06/2012 20:44:12
wsparciedlaciebie Przepraszam, ale nie chce pisać o tym tak publicznie na blogu. A dotego nie kazdy Pewnie chce czytać to co mi jest, dolega i mojego uzalania nad swoim życiem. l K.
26/06/2012 20:48:41
imperfect93 ok rozumiem :)
26/06/2012 20:54:16

tylemdoprzoduu bardzo madra notka. tez uważam ze jest cos takiego jak 'przeznaczenie' i to ono nami kieruje:)
26/06/2012 20:37:39
wsparciedlaciebie Dziękuję (; l K.
26/06/2012 20:44:47