może wszystko jest tylko złudzeniem ?
może to całę życie to jebana gra w której niektórzy mają kody ?
dlaczego niektórzy ludzie nie pamiętają kiedy byli smutni
a inni nigdy nie byli szczęśliwi ?
jak mnie to boli jak widzę człowieka który od kilku dni nie jadł
bo jedyny hajs przepierdala na picie
każdy mówi, zamiast tego piwa, kwasa mógł sobie kupić chleb
a co wy byście kurwa zrobili na jego miejscu ?
nie ma nikogo bliskiego
jest sam, nie ma domu
nie ma nawet gdzei spokojnie oprzeć głowy
tak wiem co powiedzeicie
"przecież sobie sam zgotował taki los"
bo niektórzy mają takie szczęście, że jak postąpią błąd w życiu
to ktoś im pomoże
a może on cały czas sam był ?
może od wielu lat nie wie co to "rodzina" ?
osądzamy ludzi patrząc z góry
i to jest problem ludzkości
nie powiem, bo sam nie jestem lepszy
mówiąc z góry, co to znaczy ?
potrafimy osądzać tych co mniej od życia dostali
kim ja, kim wy jesteście, że możęcie kogoś osądzać ?
najbardziej boli jak bananowe 15 latki potrafią wyśmiewać takiego samotnego człowieka
nazywając go "zulem, menelem, śmieciem"
jak mnie to boli kurwa..
nie wiem o sobie nic
co do pierwszego zdania
po co planować coś na dalekie lata ?
skoro z dnia na dzień możemy zamknąć oczy i ich nie otworzyć ?
tak jak moja babcia...
a ja jak Syzyf tylko wkurwiam się
cały czas smutny, wkurwiony
a jak szczęśliwy to napierdolony w trzy dupy
Wolę chyba być smutnym chujem
czy tam wkurwionym
niż cały czas latać z uśmiechem na mordzie
jestem tego zdania, że zaraz się coś zjebie
potrafię chyba tylko pisać
nic innego nie mogę, nie umiem zrobić
bo jak coś teraz chcesz zrobić
to zaraz Cie ludzie 'zjedzą'
że robisz to pod fejm, dla hajsu czy dla innego gówna
Niby na świecie coraz mniej ludzi ma problemy ze wzrokiem i ze słuchem
jestem innego zdania
z dnia na dzień mnoży się ludzi z tym problemem
bo nie widzimy i nie słyszymy innych jak proszą o pomoc
widzimy tylko swój pierdolony czubek nosa
jak temu zaradzić ?
nie wiem...
sam nie potraifię słuchać, przyznam..
ale staram się być lepszym
ale to tak jak mnożenie przez zero, chyba..
ktoś może nie mówić, nie pokazywać tego
jak bardzo cierpi
to tam w środku powinno się czuć
tym bardziej jak cierpi przyjaciel czy osoba nam bliska
co do dalszego ciągu pierwszych zdań w tej notce
wgl czy to poprawnie napisałem ?
nie wiem, jestem padnięty
nie zasne i tak..
czym jest życie ?
po co żyjemy ?
ostatnio sobie zacząłem zadawać te pytania
bo jeżeli nie mamy marzeń, nie mamy celu
to po co żyć ?
albo z innej strony
po co mamy się starać i dążyć do spełnienai marzeń
albo do osiągnięcia celu skoro i tak umrzemy ?
zdechniemy, zaśpiewają nam ze trzy pieśni
poleci kilka łez(o ile poleci)
jebnął nam kilka łopat na morde piachu
od czasu do czasu(na początku)
zaświecą kilka zniczy i to tych tańszych
(bo ludzie to sknery hehe ^^)
przez kilka godziń ludzie pierdolną nam kilka wirtualnych zniczy
(te to juz wgl sknery :D )
i koniec
minie tydzień, dwa, miesiąc czy rok
i każdy o nas zapomni
więc po co żyć ?
hmm..
jeżeli mamy rodzine to może dla nich
żeby mieli uśmiech na japkach, cały czas
a nie od święta
tutaj następny temat się rozwija
czy dajemy całe serce naszym rodzicom ?
ja rozumiem, że spiny, że się czepiają
ale to nasi rodzice
oddali by życie, żeby tylko nam się lepiej żyło
nawet jeżeli tego nie okazują to tak jest
miłość rodziców, siostry czy brata jest najmocniejsza na świecie
(tak gimbuski, wasza love 4 ever i na koniec świata jest słabsza, sory)
ja rozumiem, że można się kłócić, spinać
ale chyba lepiej w kłótni odpuścić i ujebać się w język
bo po większości słowa mamy, taty spłyną jak sperma po Sashy Grey ^^
ale wasze słowa ich zranią bardzo mocno
nawet nie wiecie kiedy waszym rodzicom kapią z policzków słone krople
najczęściej jest to w nocy, jak pójdziecie spać
tutaj też wezmę pod uwagę, że niektórzy rodzice mają wyjebane w dzieci
ale nie bądzcie tacy jak oni
pokażcie że macie "człowieka w człowieku" :)
dawno tak nie pisałem, dawno w sumie nie miałem takiej weny
"weny" hah
wenę to ma chyba poeta czy ktoś z wyższym poziomem niż mój.
po prostu dawno nie miałem takiej potrzeby, tak to nazwijmy :)
zakładam słuchaweczki i spierdalam na spacer
taka spokojna noc, a nawet już ptaszki sobie ćwierają
skurwiele chyba nigdy nie pracują XD
To ja spierdalam !
trzymta się mordeczki ! :)