Emi dalej walczy o życie. Operacja już za nią, ale walka trwa.
Miała już dwie transfuzje krwi i koszmar dalej się toczy...
Bezsilność i nieświadomość są na swój sposób znieczulające.
Udaje mi się nawet o tym nie myśleć non stop, ale kiedy sobie przypomnę to dosłownie mnie rozrywa.
it shouldn't be this hard