Jutro Długołęka =P po co ? tak o ^^
A za tydzień też długołęka,ale już na jakieś tam przyśpiewki =D
A to jednak już dzisiaj,bo mi to już w ogóle dzień się z nocą myli xD
Bywa.Zaraz śniadanie i tosty rzecz jasna ^^
a z resztą gówno was to obchodzi co ja jem =P
Nie jestem chamska,może trochę,szczera chciałam być
no,ale trzeba iść spać i pogodzić się z tym co się
dzisiaj osięgnęło,a co się spieprzyło,bo dzień bez
gównianej sytuacji to dzień stracony.
Cieszę się,że niektórzy chcą na mnie polegać,
że ktoś gdzieś tam w jakimś sensie mnie potrzebuje :)
Zajebiście mi z tym,bo ostatnio to jakoś się to życie nie układa.
Te dwa miesiące to jakaś porażka.
Co do potrzebowania to bez wyolbrzymiania proszę.