photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 1 SIERPNIA 2009 , exif
19
Dodano: 1 SIERPNIA 2009

troche ćpuńsko.

tak właśnie jest od powrotu. chyba brak mi normlanie rozuchów. czy czegoś w tym stylu. nastaje ranek, godzina 12, wstaje i myje zęby, udaje że jem sniadanie a tak naprawd epije tylko kawe, z powrotem do łózka, ksiąąąąąążka jakaś która wpadnie mi w rece zaczełam juz ich jakies pół miliona i kazda powoli idzie na przód, mysle w co sie ubraz jak juz wstane, godzina 15, o wraca ktoś do domu z zarobioną forsą - bedzie można pójśc na zakupy ale tlyko jak mi sie zechce wstać z łózka, godzina 18, rundka do siecie 34 mojego jednego z ulubionych sklepow bo maja prawie wszystkie rodzaje czekolad jakie lubie, kupuje czekolade oczywiście i wafle ryżowe udając że sie czynnie odchudzam czy coś, wracam i znów do łóżka, koło godziny 20, rundka po schodach taki rozruch prawie poranny, zeby sprawdzic czy jest coś w tv, czasem trafia sie house/fil o tematyce przerażającej polączenej z religijną to oglądam i udaje że mam fajna rodzinkę.

 

Nie ma Go. to wszystko dlatego.