ej ej nuda mnie zżera! Rozglądam się za lustrzanką , mam ograniczoną kasę. Chciałabym coś nowego, taniego i fajnego. Niestety w grę wchodzą tylko aparaty entry level. Kasa puszcza mnie zaledwie do 1700 zł . yłoby więcej ale chcę by aparat był mój i tylko mój, nikogo więcej, więc chcę kupić za własną kase. Mam tylko 1000 ;< . Zbieram nadal, ale to niełatwe !
Najchętniej kupiłabym na allegro , ale piszą że nigdy nic nie wiadomo i że lepiej w sklepie. Chciałam sony , piszą że gó*no są warte, to canona 1000d - mówią że plastikowy. Już sama nie wiem czy to ma sens. A tak bardzo, bardzo, bardzo I WANT ! :<
Taka mała chandra :<