iii.. co z tego że nie wyszło ..?
- i gówno !
Więc.. znalazłam w GooGle (gdyby ktoś sie interesował gdzie) taki program,
w którym można znaleść swojego Pokemoniaka , a jak to wam nie powiem.
Głupie Święta.. Cieszę się tylko z tego że jest W.O.L.N.O.Ś.Ć
A tutaj taki wierszyk Czesława
To tak:
Nat gówienkiem lata mócha.
Chce tam usionść lecz wiatr dmócha.
Więnc kópiła se parawan.
Lecz gówienko zabrał gory... pawian.
Game Over