Sylwester?
fajnie do północy.
Poźniej? porażka.
Żadna obca osoba nie bedzie mnie tak nazywac.
Równie dobrze moglabym kogoś bardzo pojechac ale po co?
Przynajmniej dzięki temu sylwestrowi już wiem komu na prawde na mnie zależy, kto mnie kocha a kto nie .
Misiu, po mimo naszych wszystkich spin i tak dochodzimy do wniosku że kochamy się najbardziej na świecie.
Jesteśmy chyba najbardziej porabana para na swiecie xD
dziekuje:*
Nowy rok?
hmm ..
czeka mnie bardzo dużo zmian ale mam nadzieje że na lepsze :)
pozdr.