Nie ma sie co zbytnio produkować. Idzie czas sesji i kolosów i wszystkiego, co złee ;p Póki co nawet jak jest w megadużej dupie przyslowiowej z nauką, wszystko mam pozaliczane-sama sie dziwię O.o Fizyke staram się ogarniać no i informatyke również xDD Dostałam hajsik, ostatnio dość fajnie spędzamy czas :) Byliśmy z Misiakiem w kinie na ,,11 minut'', niby film każdy poleca, a mi tam się średnio podobał :) Jutro zabieram mojego małego gamonia tzn braciaka na Hotel Transylwania 2 :) Do tego śmigam na 2 wykłady od rana i fitnesik :D Znowu będzie rzeź hahaha. Tak czy siak, nie narzekam, bo troche ruchu dobrze mi zrobi :) Szykują się dwie fajne imprezy jakoś niebawem :) W kółko jakieś integracje, ehh te studia xD Ale w moim odczuciu nie jest źle, na prawdę wręcz przeciwnie-człowiek coś robi na plus sla siebie oczywiście, integruje się z ludźmi jak wyżej na okrągło haha i cieszy się życiem xD A to dużo daje :) Przynajmniej mi :) Lubię oznawać nowych ludzi, choć zazwyczaj nie sprawiam dobrego pierwszego wrażenia z racji wyglądu podejżewam i podejścia do życia, ale kto chce to nie widze przeszkód :) Jak to się mówi, nie taki diabeł straszny, jak go malują :) No i co jeszcze? Kawka, kawka, wykłady, zajęcia i moje kochane dziewczynki- jest wspaniale <3 a z Misiakiem również jest miło, nie kłócim się, w miare dogadujemy-dorastamy?;) Nieee ;p Hahaha. Nie będę lała wody, tyle na dzisiaj wystarczy, już późno, kończę kawkę i idę spać , bo jutro trzeba wstać i żyć :)
A zdjęcie jeszcze z lata z pięknych i spokojnych Niemiec <3 Buziaki :*
JA I MÓJ ZIOMEK!