...

Ile serc uderzeń, ile cichego krzyku
W sekundę w duszy twej przepływa.
Ile spojrzeń ciągle wrogich,
Mieszających dobro z błotem.

Jak odnaleźć się u szczytu
I od fałszu bronić prawdę.
Nie zasypać ścieżek drogich,
Nie pójść w ślady tych przegranych.

Myśli w głowie kołowrotek.
Wciąż napędza się mechanizm.
I choć męczy i choć boli
Nie wyzbędziesz się go za nic.

Dziś wiesz, droga prosta.
Oni przeszli dumnie, pięknie
Z podniesionym w górę czołem
Swoim życiem pokazali
Jak dla innych być tu wzorem.

Dziś wiesz, droga prosta.
Czemu ty miałbyś przegrać?
Tyle siły, wiary, mocy!
Tyle wzburzeń dla przemocy!

Nowy świat zbudować chcesz.
Dla niej, dla siebie też.
By było jak w niebie
I nic nie zniszczy, nic nie odbierze
Za łzy wylane szczęścia
Należycie osiągniętego.

Dziś wiesz, droga jest prosta.

edit.