SESJA NUMER 3. SERCE NUMER ON.

No to mamy 24 stycznia, nie było mnie w domu od trzech tygodni. O ja.. no to bywa cieżkie. Ale jak się jest w takim czasie, że się wszystko dzieje, no to te dni lecą szybciej. O tak, lecą szybciej. A MY? My sie nie zastanawiamy jak bardzo nam brakuje pwnych rzeczy w naszym życiu. Ale zacznę od rzeczy bardziej przyziemnych, wracając do Krakowa. Zaraz po świętach, miałam zajebiście dużą listę rzeczy do zrobienia. Było ich około 40. Zostało mi.. z 5? Tyle jestem w stanie dokonać w miesiąc. Uczelnia wymaga, uczelnia sprawiła, ze niewykonalne staje się nagle wyzwaniem, które określa kto się nadaje kto nie. Ja myślę, że się nadaje, że przetrwam, że uda mi się zwyciężyć kolejny rok. Bede sie starać. STOP. Staram sie. Masakra ile rzeczy się dzieje, no mega sporo..
Przedwczoraj. No.. doszło do dość ciekawej sytuacji, w której wyniku musiałam udać się do aptei po pewną tabletkę. Nie było to zbyt miłe, oczywiste, ale musiałam. Gdyż na tym polega dorosłość. Nie czuje wyrzutów sumienia. Co najwyżej czuje trochę jakbym poznała swoje nowe oblicze. Co wiecej..  Teodor wciąż zajmuje numer 1 w moim sercu ,jest genialny. Uwielbiam z NIm gadać, widziec go. Wszystko uwielbiam co z NIm związane. Coraz bardziej jestem otwarta na jego słowa. Coraz mniej się krępuje z NIm rozmawiać na wszelakie tematy. Rozmawiałam z NIm nawet o rzeczach o których nie gadalam z Rafałem. Mowa tutaj o pragnieniach, fantazjach.

Nie wiem czy to nwynika z faktu , ze jestem dojrzalsza, czy moze chodzi o coś innego , w każdym wypadku jestem bardzo szczesliwa. Bardzo doceniam sobie fakt, ze w moim życiu pojawił się ktoś taki jak Ty, wiadome.. Jest to trudne czasaim. Bo chciałoby się Ciebie. Chcialabym po prostu sie móc do Ciebie przytulić, żebyś do mnie przyszedł. Poznać Cię, Przekonać się. Bo mi na Tobie zależy. Ale czekam, trzymam ten dystans i się zastanawiam co z tego wszystkiego wyniknie. Jak to sie rozwinie. Czy coś więcej nas połączy. Nie chodzi mi o idee związku. Chodzi mi bardziej o sam fakt, o samo istnienie. O to ,że jesteś Ty:) Boli mnie to ,że pomimo tego ze mi napisales że Ci się podobam, to co robię  ,jaka jestem, jaka niegrzeczna bywam. Pomimo tego wszystkiego nie odważysz się na to żeby spróbować. Nie mogę może tego pojąć tak w stuu procentach, nie wiem jak Ty mnie postrzegasz.. Ale chciałabym żebyś mnie docenił. Nie tylko słowami, żebyś mnie nie wypuścił.