Dawno mnie tu nie było. Postanowiłam rzucić odchudzanie, ale znów do tego wracam ważąc 50 kg. Zdjęcie robione dziś właśnie do takiego stanu się doprawadziłam.Jest żle. Mam natłok zajęć,więc teoretycznie jest mniej czasu na jedzenie.Teoretycznie. W praktyce robi się zimno więc jedyne do czego ciągnie to czekolada.
Śniło mi się nawet dziś że wpierdlanałam czekoladę ,jadłam ją, tabliczka za tabliczką.Koszar.
A póżniej śnił mi się ON. Piękny sen.
Sprężamy dupę
100 brzuszków
30 minut hula hop.