photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 SIERPNIA 2009

Sonet 97 - W. Szekspir

Jakże podobna zimie jest rozłąka,

Z tobą, radości przelotnego roku!

Jaki chłód czułem, w jakim żyłem mroku!

Jaka grudniowa pustka była wokół!

A przecież właśnie przechodziło lato

I jesień płodna, cała w złotych plonach,

Niosąca wiosny urodzaj bogaty

Jak owdowiała i brzemienna żona.

Lecz dla mnie były te plony dojrzałe

Gorzkim owocem mego smutku tylko,

Bo czym bez ciebie jest lato wspaniałe?

Gdy ciebie nie ma, nawet ptaki milkną

     Lub taki smutek rozbrzmiewa w ich śpiewie,

         Że drżąc przed zimnem, liść blednie na drzewie.

Komentarze

begliocchi Dzięki stara ;)
11/08/2009 22:13:11