Obydwoje zdziwieni.
czym?
Tym co między nami się dzieje :D
Za kilka dni minie dwa lata odkąd zaczeła się nasza historia. Sklep, praca i Madzia.
Jeszcze miesiąc temu jakby ktoś mnie zapytał o nas powiedziałabym ze śmiechem że nie ma żadnego nas, każdy układa sobie życie, każde z nas już się z kimś spotykało od rozstania...
A tu tak nagle, jak grad, jedno spotkanie, jeden wieczór, jedna rozmowa, jedno umówienie sie na kolejne spotaknie, ale nie jak zawsze w gronie znajomych, bo przecież tak spotykamy się dośc często, tym raazem inaczej, tylko My. I nagle cos w nas uderza, jak piorun, nie potrafimy następnwgo dnia się do siebie nie odezwać, nie zadzwonić, nie napisać, nie spotkać.
Piękna miłość, pełna zrozumienia, cierpliwości, spokoju, czułości... <3
Uwielbiam, chyba pierwszy raz w życiu jestem tak szczęśliwa i tak spokojna że to TEN <3