O sobie: "I budzę się w nocy i biorę prysznic, rozbity w kawałki,
Z oglądania telewizji i boję się bardzo.
I boję się ludzi gdy wychodzę na ulicę,
A oni tacy dziwni, grubo ubrani i bez uśmiechu,
Patrzą nerwowo w prawo i w lewo
Oni także się boją i patrzą na mnie
Oni boją się mnie a ja ich.."