Kiedy kocha się naprawdę, cała reszta to blade tło...
Dzień dobry Wam wszystkim. Jesteście wyspani? Bo ja nie bardzo. Po prostu nie mogłam usnąć, bo byłam tak strasznie podekscytowana tym, że puścili Justina na Vivie.
Kiedy z głośników telewizora poleciały pierwsze takty, i słowa piosenki, zamurowało mnie. Nie wiedziałam co dzieje się wokół, liczyłeś się tylko Ty. Wsłuchiwałam się w słowa Twoich utworów, z oczami jak pięciozłotówki wpatrując się w Ciebie. Dlaczego musisz być taki śliczny? Taki idealny, w każdym szczególe? Z oczu popłynęły mi łzy, których nie mogłam zatrzymać, mimo, iż właśnie rozmawiałam na skype...Niczym psycho-fanka w myślach krzyczałam Twoje imię, i to, że Cię kocham. Szczerzyłam się do telewizora, jak idiotka, myśląc, że mnie zauważysz. Nawet wyrwało mi się, i powiedziałam na głos : ON JEST CUDOWNY...Głupia jestem. Mimo wszystko nie zaprzestałam tego.
Dzisiaj, kiedy wspominam to cudowne wydarzenie, dziękuję Vivie. Puszczając Cię, sprawili mi tyle radości. Tyle podniecenia, jakiego chyba jeszcze nigdy nie było. Marzę o Tobie, wiesz? O tym, by chociaż przez chwilę móc zatopić się w Twoich oczach. By dotknąć Twojej idealnie ułożonej fryzury, by"poczochrać" ją...Ale to są tylko łudzące marzenia. Cóż, nadzieja matką głupich. :)
I wiesz co Ci jeszcze powiem? KOCHAM CIĘ. Tak przeraźliwie mocno. Mimo, że nie miałam okazji z Tobą porozmawiać. Kocham Cię, i chyba nigdy nie przestanę. Co Ty ze mną robisz, chłopaku? Szaleję przez Ciebie...Dostaję palpitacji serca. Przyjedź, natychmiast! Inaczej umrę...
+ mam ochotę na kebaba...idzie ktoś ze mną?
Inni zdjęcia: Ja :) nacka89cwaJa nacka89cwa... maxima24... maxima24Wielbłąd na plaży bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24