photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 SIERPNIA 2012

19

 

Rozdział 1 - "Pamiętnik uzależnień"

 

 

10.09.2012

 

Kolejna awantura w domu. Mam już po prostu dość. To uczucie, kiedy wiesz co jest grane a i tak ciągnie cię żeby pomóc mamie, obronić ją przed pięściami ojca. Masz wyjebane w to czy uderzy ciebie mocniej niż ją, chcesz jej pomóc, pomóc by nie musiała znowu tłumaczyć się że spadła ze schodów. Czemu akurat na mnie spadło patologiczne życie, nie wiem.. Ale za wszelką cenę chcę to zmienić. Chcę żyć normalnie bez obaw przed pijaństwem starego.

 

12.09.2012

 

Uczę się dobrze, co wszystkich dziwi. Wiem, że nauka przyda mi się w dalszym życiu. Ale przecież ile się mówi o młodych ludziach, którzy po skończeniu wysokich studiów nie mają pracy. Mam nadzieje, że ze mną będzie inaczej, będę się starać nie chcę wyjść za mąż za jakiegoś debila, który będzie mnie traktował tak jak ojciec matkę oo nie!

 

15.09.2012

 

W szkole, jak w szkole normalnie. Nie mam przyjaciół. Jakoś nie ciągnie mnie do poznawania nowych ludzi. Wolę sama tkwić w swoich myślach, wystarcza mi to.

Ostatnio gadałam z jakąś dziewczyną, ale nie wiedziała nic a nic o moim życiu, nie chciałam się jej żalić bo po co? Żeby znowu po szkole chodziły ploty na temat mojego domu?

 

17.09.2012

 

Idąc do szkoły moją uwagę przykuła grupka ludzi siedzących na ławce, patrzyli się na mnie spod łba. Okej nie ubierałam się jak nie wiadomo kto bo nie miałam kasy na ciuchy, to co zarobiła matka od razu szło na jedzenie. A o ojcu wolę nie mówić. Kiedy byłam trochę dalej, spojrzałam na swój strój-dżinsy, zwykła biała bluzka z napisem, trampki. Czemu aż tak bardzo przykułam ich uwagę?

 

23.09.2012

 

Przez ostatnie kilka dni próbowałam dowiedzieć się coś o tych ludziach z parku. Udało mi się wyżebrać kilka informacji. Jeden z chłopaków nazywał się James. Było tam jeszcze kilka innych osób: Jessica, Edward, Ania i chyba Seth o ile się nie mylę. James i Seth to ich przezwiska, które służą im jako tako za imiona. Wiedziałam też, że czymś handlują, nie wiedziałam czym..

 

29.09.2012

 

Dziwne. Siedzą tam co dziennie. I co dziennie patrzą się na mnie tak samo jak za pierwszym razem, czego oni ode mnie chcą? Chcą mi coś sprzedać? Po pierwsze nie mam kasy, po drugie niczego nie potrzebuję.

 

01.10.2012

 

Wiedziałam, że ten moment i tak z czasem przyjdzie. Jeden z nich (chyba James) stanął przede mną. Zapytał czy chcę iść z nimi. Powiedziałam, że nie, ale on nalegał i powiedział że nic mi się nie stanie. Poszłam. Szliśmy lasem chyba z 10 minut. Wiedziałam że zapowiadają się wagary, ale nie mogłam się powstrzymać nie iść z nimi, mieli na mnie dziwny wpływ. Weszliśmy do drewnianej chaty, zdziwiłam się bo było pełno ludzi, niektórych znałam ze szkoły, to było normalne. Podeszliśmy do stołu, leżało pełno strzykawek, James wziął moją rękę, bałam się. Kiedy było po wszystkim czułam się.. dobrze. Miałam wyjebane na wszystko i wszystkich, przestałam myśleć o życiu, przestałam w ogóle myśleć. Po 1h przestało działać, chciałam jeszcze, i jeszcze. Ale powiedzieli, że to dawka początkowa i nie mogę więcej. Nie wiem czy kłamali, czy może mówili prawdę. Wiedziałam tylko, że chcę tu wrócić.

 

 

 

`ZAPRASZAM DO KILKANIA 'FAJNE'

MOŻNA DODAWAĆ!

 

______________________________________

pierwszy rozdział, co myślicie?


 

Komentarze

bethere4youu nieźle ! czekam na dalszy rozwój akcji :D
22/08/2012 23:06:29

Informacje o wordinthesky


Inni zdjęcia: Pilnowanie toru. ezekh114Plama. ezekh114Anioł locomotivBariera. ezekh114JA I KOCIE GRAFFITI ^^ xavekittyx;) patkigdJa patkigdJa patkigdNa działce :) nacka89cwaJa nacka89cwa