-czy byłaś grzeczna w kościele?
-och, tak mamo. nawet jak jakiś dziadek mi zaoferował koszyk z pieniędzmi, odpowiedziałam - nie dziękuje, proszę pana.
- Wiesz jak nazywają się piękne kobiety w Niemczech?
- jak?
- turystki.
- Zakład o 5 zł że przez całą lekcje będę żuł gumę?
- dobra. Prosze Pani on żuje gume !
- Mamo? zmieniłaś numer telefonu?
- nie, a co?
- Bo wczoraj ze znajomymi dzwoniliśmy pod 0700 i usłyszałam twój głos.
- Co za blask strzelił tam z okna?
- Wypierdalaj cwelusie, wykąpać się spokojnie nie można?!
Jesteś taka niska że możesz mu loda robić na stojąco.
- Mam dla pani złą i dobrą nowinę.
- zła?
- Musimy Pani amputować piersi.
- a dobra? - dużo pani nie straci.
- Synek jak tam w szkole?
- dostałem 1.
- Co?! Ty gówniarzu! za co?!
- za wypracowanie które mi napisałaś.
- Za co siedzisz?
- ukradłam owoce w Pet Party.
- Ile dałaś za spodnie?
- cztery razy.
Podobno dziwki mają udar cipy, bo mózgu to one chyba nie mają.
godz. 17:35 :
- co będziesz robić?
- idę umyć łeb , wykąpać się , muszę się nauczyć z chemii , biologii i edb .
- no spoko , to wyginaj się i pisz jak skończysz .
- okej . godz.
godz. 19:40 :
- już?
- ale co?
- ogarnęłaś to wszystko?
- nie, zaraz wstaje od kompa.
- no szybko nawet.
- Tato, dostałem jedynkę.
- Masz szlaban na komputer i marsz do nauki.
- Ale to z Niemieckiego.
- Moja krew!
- Cześć, mówił ci ktoś że jesteś bardzo ładna?
- ojeej, dziękuję.
- ale ja tylko pytałem.
~ właścicielka.