cieeepłoo!

Razem z moim psem opalamy się dziś w cieniu, o ile wgl wyjdziemy z domu na słońce ;) uprzedzam na zapas, że na zdjęciu pies śpi -> żyje ;) 

Taaak, jak zawsze Polak narzeka - pada, źle; za ciepło, źle - nie wygodzisz... Żeby nie było, nie narzekam, ale stwierdzam, że mogłoby być trochę chłodniej. Nie lubię upałów, chyba że mam pod ręką morze albo jakiś większy zbiornik wody, w którym można się schłodzić. Co prawda pod nosem rzeka, ale raczej podziękuję z takich przyjemności, bo nie wiadomo co też tam pływa albo co zawiera woda. Okej, jestem wybredna, więc będę się męczyć i zdychać z upału na własne życzenie ;)

Jak na razie leniwa sobota, jak zwykle zresztą. Właściwie to ja nie odróżniam weekendów od dni powszednich. Od 28.04 mam wakacje, co prawda w maju były matury i muszę powiedzieć, że przynajmniej dla mnie był to męczący miesiąc. No ale po maturach już dawno, wyniki są, studia załatwione, więc obijańsko w pełni. Śpię jak długo chcę, robię co chcę. To jest życie, takim to dobrze ;) no cóż, trzeba się było uczyć, żeby teraz było wolne ;P najdłuższe wakacje w moim życiu w pełni. Choć jeśli nie znajdę pracy po studiach to też będą poniekąd wakacje ;) Okej, jak na razie studia, a potem będę się martwić. Trzeba myśleć pozytywnie, w końcu Polska może się zmieni i nie będzie takich problemów ze znalezieniem pracy po studiach... Taaa.

Tyle na dziś.
Życzę wszystkim - tym, którzy mają wakacje, tym, którzy pracują - miłego, słonecznego weekendu spędzonego w fajnym towarzystwie :)

A ja dziś wieczorem na Laser Party z najlepsiejszym towarzystwem, więc może być ciekawie xD

Ciao, Wonder Woman on Wheels  

i jeszcze wakacyjna piosenka, co prawda nie moje klimaty, ale wpada w ucho:

http://www.youtube.com/watch?v=SuXZRCyAGvA

HOLIDAYS <3