Wiadomo nie od dziś, że najlepiej śpi się na mamie :)
W czwartek mieliśmy domowy patronaż i tak jak się spodziewałam- pielęgniarki dalej są niedoinformowane w temacie laktacji i klepią takie głupoty że szok! Kazała mi zakładać skarpetki i kapcie bo sobie inaczej przeziębię pokarm :D
Kurtyna.
;D
Wczoraj zamówiłam tort na urodziny Franka. Co prawda nie wyprawiamy mega biby jak na roczek ze względu na Zosię, ale jakiś skromniejszy poczęstunek na pewno będzie.
Zamówiłam już mu 7 książek i planujemy dokupić jeszcze rowerek biegowy. Jak w tym roku zima będzie taka jak w poprzednich latach to na pewno będzie na nim śmigał zamiast sanek :D
6 SIERPNIA 2020
20 LIPCA 2020
11 LIPCA 2020
9 KWIETNIA 2020
2 KWIETNIA 2020
15 MARCA 2020
6 MARCA 2020
2 MARCA 2020
Wszystkie wpisy