Więc najzajebistrze zdjęcie jakie mam <3
Nie hejtować mojej postawy gdyż to była moja pierwsza przeszkoda tej wysokości i FIesty chyba również i spryciula wyliczyła sobie tak, że bybiła się metr przed i jeszcze do góry poleciała i mnie wgniotło w siodło :p
Mimo wszytskich tych błędów jestem z niej jak i z siebie mega dumna < 3
haha + jaramy sie hippicami :D nie no żaaartuję :p