a takie zdjęcia :p na pierwszym zdj ja na Furi :D spać w galopie zawsze spoko
na drugim Tomera gada do Węgierki <3
a na trzecim mój wspaniały, jedyny, najukochańszy na świecie Baszil za którym megamega mocno tęsknię, bo już 3 miesiące jej nie widziałam :'( i smutno
Dziś do koni . Siodłanie . Później oprowadzanki no to oprowadzałam a W. jeździła na Fieście. Później ja na chwilę wsiadłam powyginałam ją sobie w stępie . Później kółko kłusa ( koń był rozgrzany i wszystko gdyż wcześniej jeździła W. ) . Szybko galop w lewo , prawo . I układzik drągi, krzyżak, chyba z 3-4 foule i krzyzak . Jutro podwyższamy a co :D koń musi zacząć skakać .