Postanowiłam reaktywować fbl.
Mam nadzieję, że 2012 rok będzie dla mnie łaskawszy niż 2011, pomijając oczywiście zapowiadany koniec świata. Chciałabym w tym roku, zrobić coś dla siebie, dla innych. Udoskonalić to co udało mi się wypracować, przez 17 lat. Pozbyć się wad, znaleźć więcej zalet. Poznać smak prawdziej przyjaźni, nie takiej udawanej, którą może rozwalić najzwyklejsza błahostka. Mam nadzieje, że uda mi się zrealizować choć 1/4 moich założeń.