Dodaje Fotkę z autobusu i znalazlem dobrą wypowiedz ,,NIE MA PRAWDZIWEJ PRZYJAZNI miedzy KOBIETĄ a Męszczyzną'' . ,,Nie ma za chuja'' Jedynie tylko w tedy istnieje kiedy Kochamy ją i mamy odwzajmenione Uczucia w Związku ,. W tedy jestesmy parą , NIE MOZNA BYC TYLKO PRZYJACIELEM przeczytajcie wypociny i mądrosci , napisał bym sam ale nie lubie kogos powtarzać ponieważ zajebista jest ta notatka forumowicza.
Przyjaźń damsko męska nie istnieje. I w sumie, mógłbym tak zakończyć całą tą notkę. Ale tego, rzecz jasna, nie zrobię. Najpierw, chce wytłumaczyć, dlaczego taka "przyjaźń" nie ma racji bytu&
Nie mówimy tu o zwyczajnym koleżeństwie. Nie mówimy tutaj o wzajemnym zaufaniu. I nie mówimy także o dobrym rozumieniu się. Mówimy tu o prawdziwej przyjaźni ponad wszystko, o bezgranicznym zaufaniu wobec siebie, o byciu nierozłącznym. I właśnie coś takiego, taka prawdziwa, najlepsza przyjaźń nie występuje pomiędzy kobietą, a mężczyzną.
Zapytacie dlaczego?. I będzie to poprawna reakcja, na stwierdzenie że takiej przyjaźni, pomiędzy płciami, nie ma. A Ja, już śpieszę z wyjaśnieniem&
Jak wszyscy wiemy, do przyjaźni, zwłaszcza tej najlepszej, droga jest długa. I kiedy wreszcie osiągamy ten cel, czujemy się spełnieni i zadowoleni. Na początku, wszystko wygląda super. Znacie się coraz lepiej, mówicie sobie niemal wszystko, jesteście powiernikami wszystkich jej/jego tajemnic. Jednocześnie, macie się komu zwierzyć, zawsze możecie na Niego/Nią liczyć i możecie liczyć na poradę dotyczącą płci przeciwnej, bo w końcu on/ona lepiej ją rozumie. Wygląda to idealnie, można by rzec, przyjaźń doskonała. Tak, zgodzę się z tym. Niestety, tylko w teorii...
Bo praktyka wygląda zupełnie inaczej. Tylko na początku wszystko wygląda fajnie. Potem, zawsze, jednej stronie zależy trochę bardziej. I jak to się kończy? Można to przedstawić w trzech głównych punktach:
CDN ..