a miało być tak pięknie...
tylko nie zawsze jest tak jak bym chciała...
na szczęście jesteś...(dziękuje:*:*)
cały tydzień chora a jednak tyle sie działo że szok...
ale nie będe was zanudzać...
jak ktoś zasłużył to i tak go tym zanudze...
podobno ostatnio byłam okropna... ale to nie moja wina...
w sumie mogłam od razu Ci o wszystkim powiedzieć...
a jakby się ktoś pytał to najlepiej się rozmawia w samochodzie pod moim domem gdy nowi sąsiedzi gapią sie na Ciebie z okna....
(nie wiem czy oni książke o mnie piszą ale mam już tego dość...)
za bardzo sie rozpisałam...;p
a więc całusy dla niego...:*:*:* dla R.(bo zawsze moge na Ciebie liczyć):* i dla [H]omika, Moniki, Pati i Magdy...:*