no więc generalnie jest źle chociaż mogłoby być gorzej...
a tak nie zagłębiając się w szczegóły to, ze tak powiem w skrócie jestem odizolowana od społeczeństwa...
dzielą mnie 3 kroki od swietnej domówki tylko jakoś nie widze w niej miejsca dla siebie więc siedze jak ta głupia w pokoju Piotra i postanowiłam cos w końcu skrobnąc...
no a więc są ferie...:):):) co bardzo mnie cieszy bo wreszcie się wyśpie:)
poza tym zdałam semestr:):) co jest nowością w ostatnim czasie...:)
no i że tak powiem zaczęło się w końcu troche układać:)
cos za duzo się rozpisałam więc konczę...
bo jak to powiedzial król Julian : "teraz prędko zanim dotrze do nas, że to bez sensu"
buziaki dla Moniki:* Homika:* Pati:* Pana P:* a dla Magdy nie bo o mnie małpa zapomniała...:(