"Ta ostatnia niedziela..."
Mmmm...ale Był dziki weekend..najpierw..piątek:nie pamietam
Hmm..Sobota:Urodziny Marleny..Było Sweetaśnie...
No i Dzisiejsza Niedziela..zaliczyliśmy:pożar,Budowanie Baraku przez Kaśke..
Lody Manhatan:DI Kolejny raz,lecz nie przypadkowo spotkaliśmy Bajbusa i Krynia... I było zaje*iaszczo..po wcześniejszej wizycie na Górkach Tam koło Trójki...
Ale odrazu Mówie,że kolejny weekend Bedzie Jeszcze lepszy...Mmmm...
Tylko w szkole trzymać trzeba Klase..A i z tego Miejsca..Mówie,że Bartuś nie wysłał mio Esa wstydz się łobuziaku...:***Buzka dla wszystkich osób. spotkanych w niedzielne popołudnie:***:D:):[zakochany]:[wstydnis]:[luzak]:p:p