Dawno mnie tu nie bylo...ale czas najwyzszy zawitac spowrotem do czasu kiedy nie zabraknie fotek:)
Zdjecie z Sylwka (udanego sylwka)
Mam nadzieje ze bedzie komentowac tak jak zwykle, bo jezeli nie to zrezygnuje z prowadzenia tego bloga.
Hmm...co by tu jeszcze napisac co u mnie??
Otoz...od pol roku siedze w Anglii i pracuje (i nawet nie mam zamiaru narazie wracac do Polski, tu mi jest dobrze), zreszta nie bede duzo pisal:)