nie pisałam nic tutaj z pół roku, hehe nie wiem co mnie skłoniło żeby znowu tutaj pisać, nie będę usuwać żadnych postów, by mieć jakiś ślad po tym, co było
Zdjęcie zrobione gdzieś w Izraelu, na tych wakacjach
Na zdjęciu trochę zmęczona, ale jak mi się można dziwić, miałam w końcu męczący dzień, zwiedzać w 45 stopni, masakra
gaarb jak nie wiem, szpan aparatem, hahah nie ma co :)
wsyzstko się pojebało.