Praktyki w Sierakowie rozpoczęte- dwa tygodnie za nami ;)
Piękne tereny, zieleń i słońce, nastrajają do zdjęć i spacerów ;)
Ogromna ilość krwiopijców troche utrudnia zadanie.
Najbardziej wyczerpująca jak dotąd praca:
oprowadzanie dzieciaków przez 3h na Konikach Polskich -koszmar
Stęskniłam się już za dziewczynami i internatem.
Nawet trzcianeckich koni mi brakuje...
Petunia po kąpieli wygląda jak ogiery z Sierakowa- tak się teraz błyszczy.
Piotruś Pan dzisiaj bardzo grzeczny i towarzyski.
Wtulał w moje ręce ten swój słodki łepek. Mała przylepa...
http://www.youtube.com/watch?v=RBumgq5yVrA