Nie wiem w jaki sposób moge sie pochwalić tym, jak bardzo mie kocha i się mna opiekuje. To trzeba po prostu przeżyć, ale w tym przypadku będę samolubna i nikomu więcej na to nie pozwolę. Zamierzam to stanowisko grzać już bardzo długo.
Lubię gdy idziemy po chodnikach, a ludzie uśmiechają się na nasz widok. Lubię gdy zamykasz mi usta swoim pocałunkiem, gdy już wiesz, że mnei nie przegadasz. Lubię gdy mnei bierzesz na ręcę gdy zrobisz coś niezgodnego z moimi myślami. Lubię gdy Twoja przeslodkośc osiąga apogeum. Patrze do góry i widzę swoje szczęście. i nie jest to słońce ani niebo. To jesteś Ty. No chyba, że stoje na 10 schodku to wtedy swoje szczęście widze patrząc w dół. (Tak teraz sie zastanawiam czy 10 schodek to nie przypadkiem jeszcze moment, w którym jesteśmy na równi głowami xD ). Mamy za sobą tyle miesięcy, a ja nadal mam motylki w brzuchu gdy wiem, że za chwilę Cię zobaczę.
Mozna tak ? :)