Myślę o wszystkim co nas otacza ...
- O radości ...
Której prawie we mnie już nie ma ...
- O smutku ...
Którego jest coraz więcej ...
- O tym co ma sens, a co nie ...
Na chwilę obecną chyba wszystko traci sens ...
Chociaż gdzieś w środku jest iskierka nadziei na to,
Że będzie lepiej ...
Zawsze powtarzałam, że :
"Wiara czyni cuda" ...
Ale chcyba się myliłam ...
Nic mi się nie chce ...
Życie jest okrutne ...
Niesprawiedliwe !!!
Unieszczęśliwia ludzi ...
Po co ???
Nie wiem ...
Boże dlaczego ???!!!
Nie rozumiem ....
I chyba nigdy nie zrozumiem ...
- Nie umrzemy nigdy ...
- Nie ! My nie ! Umiera tylko czas .. Przeklęty czas ... Wciąż umiera ... My żyjemy ... (...) Kiedy kochamy się, stajemy się nieśmiertelni i niezniszczalni, jak bicie serca, jak deszcz lub wiatr, a o cóż więcej chodzi ? (...)
Godzina, to całe życie, chwila ociera się o wieczność, twoje oczy błyszczą, gwiezdny pył sypie się poprzez nieskończoność ...
Bogowie się starzeją, ale usta twoje są wiecznie młode ... - E.M.Remarqve
... Myślę o swojej szansie na doskonałość ...
... Myślę o tym jak tą szanse zmarnowałam ...
... O tym, że ja zawsze będę się marnowała ...
... Ponieważ zawsze będę czekała na kogoś ...
... Kto pokocha mnie taką jaką jestem ...
Buziaki dla:
Mojej Kochanej Weroniki ;***
Komentujących ;*
Odwiedzających ;*