Wróciłam kilka[naście] minut temu do domu. Od 16 - 22 w Krk .oO' Mam dość. Rzygać mi się chce,ale yto nic :FFFF
Było fajnie z Magdą i Januszem, bo kupilam sobie to co potrzebowałam <'3 i ogólnie zajebałam ołówki z IKEI. I mam hipopotamka różowego i zielono niebieskiego słonika :) ;*
I zmęczona jestem i mam radę dla Kamila,żeby się nie załamywał ;*